Pierwsza rzecz
- Maciej
- 8 mar
- 1 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 29 kwi
Co robisz rano jako pierwsze?
I bądźmy szczerzy. Nie mówię o porannym rytuale influencera. Powinieneś od razu wskoczyć do lodowatej wody, potem przebiec maraton, potem medytować, potem wypić 4 litry wody itd. itd.
Jasne. Świetnie wygląda na Instagramie.
A jeśli to Twój poranek – chwała Ci. Dobra robota.
Większość ludzi budzi się, sięga po telefon i w ciągu pierwszych 5 minut od otwarcia oczu... jest w mediach społecznościowych.
To prawdopodobnie nie jest dobre dla mózgu, może nie powinno tak być... ale czasami tak jest. I musimy radzić sobie ze światem takim, JAKI JEST. A nie takim, JAKI POWINIEN BYĆ.
Większość Twoich potencjalnych klientów sprawdza swoje media społecznościowe od razu po przebudzeniu. I sprawdzają je, aż pójdą spać.
Dlatego musisz tam być. Bo jeśli nie będziesz tam dla nich, to będzie tam Twoja konkurencja.
Nigdy nie było łatwiej dotrzeć do właściwych klientów. Meta ułatwia to. Google ułatwia.
Więc zapytaj siebie: „czy moi klienci widzą moje rzeczy?”
Jeśli tak -> świetnie. Stawiaj na to podwójnie. Warto.
Jeśli nie -> spraw, aby 2025 był rokiem, w którym klienci nie będą mogli Cię ignorować. Nawet jeśli będą próbować.
Do zobaczenia wkrótce,
Maciej
Comments